poniedziałek, 18 listopada 2013

Grand Prix Krakowa w biegach górskich.

W sobotę wzięłam udział w pierwszym biegu z cyklu Grand Prix Krakowa w biegach górskich. Obrałam krótszy dystans, gdyż sprawdzam się co mi lepiej wychodzi. 5,6km 258m przewyższenia. Myślałam, że nie będzie podbiegów, no może jakieś delikatne, a tu jednak coś tam było. Nawet musiałam podchodzić raz czy dwa! Super trasa w Lasku Wolskim, sporo osób (381) i przyjemna atmosfera. Niestety nie zostałam na dekoracji, bo laborki z fizyki wołały :) Jednak tak bardzo mi się spodobało, że postanowiłam wrócić tam 7.grudnia i skopać tyłki całej reszcie, a szczególnie dziewczynie z K20, która przegoniła mnie o 8sekund... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz